Pewnego zimowego dnia w klasie pierwszej rozbrzmiewały śmiechy, gdyż nadszedł czas na wielkie pieczenie i zdobienie pierników. Pierwszaki postanowiły, że ta lekcja będzie najbardziej kulinarnie kreatywną w historii szkoły.
Dzieci ubrały fartuszki, mikołajowe czapki i wyposażone w wałki i foremki ruszyły do akcji.
Pierwszy etap, czyli wałkowanie ciasta, okazał łatwy. Potem przyszedł czas na wykrawanie za pomocą foremek, wszystkie pierniczki miały swoje kształty. Następnie przyszedł czas na zdobienie tutaj kreatywność pierwszoklasistów osiągnęła apogeum.
Na koniec lekcji każde dziecko wyszło z klasy z dumą w oczach i torbą pełną oryginalnych pierników. Wszyscy zgodzili się, że lekcja pieczenia i zdobienia pierników klasy pierwszej była niezapomniana, pełna śmiechu i twórczej swobody. I chociaż sali lekcyjnej nie ominęła mała kulinarna rewolucja, wszyscy zgodzili się, że było warto!