Od 23 do 30 czerwca 2019 grupa uczniów naszej szkoły wraz z uczniami Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zimnowodzie przebywała na koloniach letnich w nadmorskim Poddąbiu.
23 czerwca zaopatrzeni w dobry humor wyruszyliśmy nad morze. Po drodze zwiedziliśmy elektrownię wodną w Żydowie oraz Park Petrograficzny w Polanowie w którym obejrzeliśmy ogromne głazy świadków kształtowania się krajobrazu polodowcowego na Pojezierzu Pomorskim. Pod wieczór dotarliśmy do Ośrodka Wypoczynkowego „Poddąbek”, gdzie zakwaterowaliśmy się w wygodnych pokojach. Wieczorem, po kolacji poszliśmy przywitać się z morzem, które powitało nas błękitnymi, szumiącymi falami.
Nazajutrz, po śniadaniu wybraliśmy się na plażę, gdzie zażywaliśmy słonecznych kąpieli, by zmienić trochę biel naszej skóry. Po obiedzie zwiedzaliśmy tajemnicze zakątki Poddąbia, a wieczorem szaleliśmy na dyskotece.
Trzeciego dnia od rana wyruszyliśmy na bardzo długi spacer na pobliskie wydmy. Zmęczeni i spaleni słońcem wróciliśmy dopiero na obiad. Po obiedzie zażywaliśmy kąpieli w basenach, które mieliśmy do dyspozycji na terenie ośrodka.
Następny dzień to już obowiązkowa kąpiel w morzu oraz dalsze przypiekanie skóry na plaży. Wieczorem szukaliśmy zaginionych skarbów w grze terenowej, przygotowanej przez obsługę ośrodka.
We czwartek, 27 czerwca wyjechaliśmy do Ustki. Rejs statkiem po wzburzonym morzu zostanie nam w pamięci na długie lata. Dla wielu z nas była to podróż z głową poza burtą. Po powrocie do ośrodka musieliśmy ochłonąć i uspokoić nasze żołądki. Dlatego w grę wchodziła tylko rekreacja na basenie.
Piątek, to kolejna wyprawa. Tym razem na świętą górę Słowińców „Rowokół”, skąd z wieży można obserwować wspaniały krajobraz Słowińskiego Parku Narodowego. Zwiedzaliśmy także Skansen Wsi Słowińskiej w Klukach, gdzie czas zatrzymał się w połowie XX wieku. Po południu pobyt na plaży i konstruowanie pływających obiektów. Niektóre z nich popłynęły jakieś 10 m, część jednak poszła od razu na dno.
Przedostatni dzień, tj. sobotę spędziliśmy całą na plaży, tocząc rywalizację w siatkówkę oraz budując rzeźby z piasku. Wieczorem spotkanie przy ognisku, rozdanie nagród i pożegnalna dyskoteka.
Niedziela, 30 czerwca, czas pożegnać się z morzem i nowo poznanymi koleżankami i kolegami. Nie było to proste, nie obyło się bez łez. Obiecaliśmy spotkać się znów za rok. Do zobaczenia.